W prasie branżowej regularnie można przeczytać o tym, że postanowiono odświeżyć lobby w danym biurowcu. Powodów tego odświeżenia ścian jest kilka. Efekt wizualny dla nowych najemców na pewno jest ważny, bo wchodząc do środka, wkraczamy najpierw do lobby i oczy „kupują” to, co widzą. Ponadto pomalowanie lobby to zapewne jedna z prostszych i tańszych metod renowacji budynku, szczególnie gdy ten ma już kilka lat. Czy to właściwa droga? Mamy ok. 7,7 mln mkw. powierzchni biurowej starszej niż 5 lat i doskonale wiemy, że samym ponownym malowaniem lobby nie da się zmienić tego obrazu.
Malowanie lobby czy najnowocześniejsze technologie?
Z drugiej strony jest proptech, czyli technologie wspierające rynek nieruchomości, które pozwalają na efektywne zarządzanie budynkiem: analizę wskaźników systemów HVEC, elastyczne zarządzanie najmem, zarządzanie zajętością budynku, zarządzanie kontrolą dostępu, zarządzanie współdzieloną przestrzenią czy też aplikacje mobilne wspierające wcześniej wymienione obszary. Bardzo wiele start-upów zabiega dziś o uwagę właścicieli i zarządców nieruchomości komercyjnych. Według agregatora informacji o start-upach Dealroom, polski proptech przeżywa właśnie boom. Jeszcze w 2018 roku start-upy z branży były wyceniane na ok. 8 milionów euro, a rok później już ponad 55 milionów. W 2021 polski proptech rośnie jeszcze bardziej dynamicznie.
Prosty wybór: odrestaurowanie budynku czy natychmiastowa ewolucja?
To, czym zajmujemy się na co dzień i jaką technologię dostarczamy, zestawmy z kosztem malowania lobby i efektu końcowego dla najemców. W dobie pracy hybrydowej sposób korzystania z biur przechodzi globalną rewolucję. Wiele wskazuje na to, że w przypadku części firm praca zmianowa lub hybrydowa na stałe wejdzie do akceptowalnych metod pracy. W związku z tym potrzebne są zmiany w sposobach dostępu do infrastruktury biurowej: rezerwacja wejścia, zliczanie liczby osób w biurze, rezerwacja sal konferencyjnych, biurek czy miejsc parkingowych. Wspólnie z naszymi partnerami dostarczamy do tego kompleksowe rozwiązania. Na podstawie informacji zwrotnej od naszych klientów z pewnością mogę powiedzieć, że umożliwienie każdemu pracownikowi skorzystania z miejsca parkingowego za każdym razem, gdy chce popracować w biurze – bez podziału na menedżerów (przed pandemią tylko kadra zarządzająca miała miejsca parkingowe na stałe) i resztę – to bardzo pozytywna zmiana, którą firmy doceniają bardziej niż porównywalne kosztowo odmalowanie lobby.
Pamiętajmy: efekt świeżości nowo pomalowanych ścian działa przez kilka pierwszych tygodni, a swobodne korzystanie z biura i miejsc parkingowych to już nowa normalność. Swoboda musi mieć też swoje granice, żeby nie wywołać chaosu w organizacji – otwórzmy się zatem na innowacje, które wprowadzają nową normalność, a jednocześnie trzymają to w bezpiecznych ramach.
