Problem parkowania dotyczy większości osiedli, spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Czy w tym obszarze i tych strukturach potrzebna jest uchwała, która zezwoli na współdzielenie miejsc parkingowych? A może istnieje zdecydowanie prostsze rozwiązanie, które można wdrożyć bez zbędnego wysiłku i czasochłonnych procedur oraz formalności?
Zespół ParkCash uczestniczył w setkach rozmów i spotkań poświęconych kwestii parkowania w miejscu zamieszkania. Wiele osób frustruje fakt źle zaparkowanych samochodów, rozjechanych trawników, zastawionych chodników. Najwyższą frekwencją na osiedlowych forach i w grupach poświęconych lokalnej społeczności cieszy się właśnie ten temat. To bolączka i utrapienie wszystkich, wciąż czytamy: szukam miejsca dla gościa, wynajmę miejsce na zimę, szukam parkingu dla motoru, znów ktoś zastawił wiaty śmietnikowe lub wejście do klatki, kto dziś dzwoni do straży miejskiej, żeby ukarała tych, co źle zaparkowali. Te wpisy potwierdzają niekończący się wątek, błędne koło i brak nadziei na rozwiązanie problemu. Raz na jakiś czas mieszkańcy poruszają inne tematy, ale codziennością i normalnością stało się, że fora osiedlowe służą wyładowaniu frustracji związanej z parkowaniem i parkingami.
Czy tak musi być? Nie, ponieważ konsekwentnie powtarzamy, że problem ten można łatwo rozwiązać i nie wymaga spotkań całej wspólnoty. Nie są również potrzebne uchwały, zbieranie podpisów. Uchwały dotyczą części wspólnych nieruchomości, wymienianie się miejscami parkingowymi oznacza wzajemne korzystanie z dóbr będących własnością każdego z mieszkańców, nie trzeba uchwały na to, aby ludzie sobie pomagali, potwierdzili to już wielokrotnie prawnicy specjalizujący się w tematyce nieruchomości mieszkaniowych. Po prostu zacznijmy się wymieniać miejscami parkingowymi, gdy ich nie używamy. Róbmy to w gronie naszej wspólnoty, w gronie naszych sąsiadów, czyli wśród osób, które mają uprawnienia i dostęp do parkingu osiedlowego.
Zachęcamy, żeby zarówno zarządcy, jak i administratorzy oraz sami mieszkańcy byli inicjatorami tego przedsięwzięcia. Można zacząć się wymieniać miejscami na forach, a można wykorzystać do tego Grupy ParkCash, które zostały zbudowane jako bezpłatne narzędzie do wymiany informacji o miejscach parkingowych na osiedlach oraz w biurowcach. Tworzymy Grupę, zapraszamy sąsiadów, wysyłając im link rekomendacyjny i gotowe. Mieszkańcy mogą już wysłać sobie zapytania o wolne miejsca parkingowe, w prosty sposób odpowiedzieć i wynająć sobie miejsce parkingowe: za darmo jako pomoc dobrosąsiedzką lub za drobną opłatą, np. 3 lub 5 PLN za godzinę.
Jeśli parking na osiedlu składa się z wielu niezależnych hal garażowych i każda ma oddzielną bramę lub szlaban, to można wykupić sterownik Mobilnego Pilota i w bezpiecznej grupie przekazać sobie na czas wynajmu dostęp do otwarcia bramy w bloku po sąsiedzku.
Ład, porządek i udogodnienia na osiedlu zależą od nas, dotyczy to również miejsc parkingowych i parkowania. Zostań bohaterem na swoim osiedlu i zainicjuj kulturę współdzielenia. Wszystkim nam będzie się żyło lepiej.